poniedziałek, 25 listopada 2013

Malowany ptak



Jerzy Kosiński
"Malowany ptak"
Wydawnictwo Albatros 2012


Dużo słyszałam o tej książce. To jedna z tych pozycji, o których człowiek wie, że istnieją, ale niekoniecznie je czytał. Kiedy więc zauważyłam ją na półce w bibliotece, wypożyczyłam bez wahania.
Przyznaję, że czytałam kilka dni. Z jednej strony wciągała, a z drugiej odpychała. Nie dałam rady czytać longiem, musiałam robić sobie przerwy.

To nie horror, a jednak śmiało mogę powiedzieć że mojej ocenie to jedna z najbardziej przerażających książek, które udało mi się przeczytać. Mroczna, dusząca swoim klimatem, niemal przygniatająca. Czasem gubiłam się w fabule, ale to dlatego, że niektóre opisy były naprawdę trudne do przyswojenia. A ponieważ czytając książki zazwyczaj wszystko sobie w wyobraźni obrazuję, tym trudniej było mi przebrnąć przez pewne fragmenty.
Myślę, że to książka dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach. Z pewnością starsze osoby inaczej ją czytają – dzięki temu stała się taka sławna. Myślę, że zawiera wiele odniesień, metafor. Ja może czytałam ją zbyt dosłownie.

Mimo to polecam, ponieważ to jedna z niewielu książek, których czytanie może boleć wręcz fizycznie. Mało która aż tak oddziałowuje. Kosińskiemu się to udało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz