czwartek, 1 grudnia 2011

Miłość w stylu retro


Sophie Kinsella
"Miłość w stylu retro"
Świat Książki 2011

Lara jest młodą nowoczesną dziewczyną. Prowadzi niewielką firmę headhunterską wspólnie z przyjaciółką (która niestety za nic ma obowiązki i zamiast pracować wygrzewa się na plaży), właśnie została porzucona przez chłopaka, którego za wszelką cenę pragnie odzyskać.

Tymczasem, po pogrzebie ciotecznej babki, zaczyna nawiedzać ją duch młodej dziewczyny. Okazuje się że to właśnie owa babka-ciotka, tyle że we wcieleniu z lat młodości, a konkretnie z lat dwudziestych. I to właśnie ona sprawia, że życie Lary postawione zostaje do góry nogami. Bo duch babki wykorzystuje jak może fakt, iż Lara ją widzi i słyszy.
A trzeba dodać, że nie jest to zwyczajny duch, a raczej dziewczyna, która pragnie się bawić, romansować, stroić, a nade wszystko tańczyć charlestona. Dzięki Larze może po części znów poczuć się młoda.
Lara z początku nie jest zachwycona takim towarzystem, ale nie ma wyjącia, musi je znosić. Tym bardziej, że  cioteczna babka domaga się od niej pomocy w odnelezieniu naszyjnika. Tak naprawdę to tylko pretekst do rozwiązania większej zagadki rodzinnej.

Mamy więc w tej książce sfrustrowaną dziewczynę, mamy ducha, tajemnice i nie zabraknie też romansu:) Wszystko okraszone humorem, zgrabnie napisane, czyta się z prawdziwą przyjemnością. Lekka, ale wcale nie infantylna opowieść, którą polecam na jesienne i zimowe wieczory.