niedziela, 15 kwietnia 2012

Ostatni szczegół



Harlan Coben
"Ostatni szczegół"
Wydawnictwo Albatros 2010

W poprzednim poscie narzekałam na wydania poketowe. Kompletnie nie nadaję się do ich czytania. Nakupowałam niepotrzebnie. Po kilku stronach porzucałam, bo nie byłam w stanie skoncentrować się czytając tak drobny druk, mimo że na wzrok wcale nie narzekam:)
Uparłam się jednak żeby przeczytać Harlana Cobena, bo sporo o nim słyszałam.
Ciężko było, przyznaję - zapewne dlatego, że to właśnie jedna z książek, które nabyłam w wersji kieszonkowej. Być może wciągnęłabym się szybciej, gdybym czytała w normalnym wydaniu.
Tak czy inaczej dotarłam do końca i być może kiedyś sięgnę po jakieś inne książki tego autora, ale już na pewno nie w wersji mini:)

Książkę można zaliczyć do kryminałów sensacyjnych. Rzecz dzieje się w Nowym Jorku, w środowisku sportowców i ich agentów. Clu - wybitny bejsbolista zostaje zamordowany. Głowną podejrzaną jest Esperanza - asystentka jego agenta (którego akurat nie było zresztą w mieście). Gdy agent wraca pragnie dojść prawdy, ponieważ nie wierzy w to, żeby Esperanza mogła popełnić morderstwo. zaczyna więc prowadzić własne śledztwo, by oczyścić przyjaciółkę z zarzutów. Tymczasem dostaje on również dziwną dyskietkę, która naprowadza go na trop jeszcze innej tajemnicy, zaczyna więc być ciekawie.
Sama fabuła jest nawet wciągająca, chociaż nie powiem, żebym się w tym wszystkim czasem nie gubiła. Zrzucam to jednak na karb dyskomfortu czytania poketu. Ogólnie uważam, że intryga jest zgrabnie przemyślana i pod koniec wszystko układa się w logiczną i spojną całość.
Myślę, że jak ktoś lubi tego tytu zagadni, to na pewno się nie zawiedzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz