piątek, 20 grudnia 2013

Ups... No to wpadłam!


Karolina Pastuszak
"Ups... No to wpadłam!"
Wydawnictwo Prozami, 2013

Tę książkę można zaliczyć do rzadko spotykanej kategorii... romans sensacyjny.
Niewiele jest na rodzimym rynku powieści akcji pisanych przez kobiety. Dlatego właśnie zachciałam ją przeczytać.
Oczywiście, już tytuł wskazywał na to że nie ma co się po tej książce spodziewać kryminału czy klasycznej sensacji. Podobnie jak opis wydawcy, który ujawnia, iż jest to romans. Ale skusiłam się, bo lubię kobiece czytadła.
W tym akurat mamy wszystko: piękną kobietę, przystojnego amanta, pościgi, broń, mafię i kilka europejskich miast.
Bohaterką jest młoda, początkująca dziennikarka - Marisa. Podczas pierwszego zlecenia (kiedy to ma napisać relację z charytatywnego balu) zostaje świadkiem morderstwa. Traf chciał, że na tymże balu poznaje również syna szefa mafii. To w nim znajdzie oparcie. Oczywiście Marisa niemalże do końca książki zastanawia się, czy on jest jej przyjacielem, czy wrogiem.
Przyznaję, że czasem wkurzała mnie naiwność bohaterki. Infantylne przemyślenia i zachowania. Myślę że w zamyśle autorki miała to być urocza idiotka, ale zamiast uroczej wyszła  infantylna idiotka. Nie wiem czy mi to przeszkadzało, bo w końcu sięgałam po książkę z założeniem, że będzie to lekka lektura. I była.
Książka na jeden wieczór, nie zachwyciła mnie do tego stopnia, żebym miała się nią ekscytować. jednak mogę ją polecić dziewczynom, które mają ochotę na chwilę czystej rozrywki w amerykańskim stylu.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Matki, żony, czarownice



Joanna Miszczuk
"Matki, żony, czarownice"
Prószyński Media, 2011

Przyjemna saga rodzinna. Opowiada dzieje kilku pokoleń kobiet, których losy zgrabnie się przeplatają. Mamy tu tajemnice rodzinne, spadek, bicie serc. I pierścionek z błyszczącym oczkiem. Radości i dramaty.
Czego więcej na wieczór potrzeba?
Ciekawą stroną książki jest przemieszanie wątków, czasów i miejsc, dzięki czemu nie traciłam uwagi. Coś się kończyło, coś zaczynało, by znowu wrócić do poprzedniego wątku.

Główną bohaterką jest Joanna, kobieta w wieku około czterdziestki, mężatka, matka. To właśnie ona jest osią tej powieści, ale wcale nie ona jest jej najciekawszą bohaterką.
Bo w tej jednej książce kryje się wiele historii.
Nie przeczę, że czasem zbyt przewidywalnych, ckliwych i banalnych, ale właśnie po to są przecież takie książki żeby się trochę pouśmiechać z własnej naiwności, że się to czyta.
Bo czyta się tę książkę naprawdę przyjemnie i choć pewnie jutro o niej zapomnę, to czas przy tej lekturze uważam za mile spędzony.

czwartek, 12 grudnia 2013

Inferno



Dan Brown
"Inferno"
Wydawnictwo Sonia Draga 2013

Jakimś cudem ominął mnie cały ten szum przy "Kodzie Leonarda" czy "Aniołach i demonach". Już niby miałam jedną z książek Dana w ręku, już niby prawie, prawie ją przeczytałam, ale jakaś inna lektura pochłonęła mnie całkowicie, termin wypożyczenia z biblioteki gonił i musiałam oddać, obiecując sobie, że za jakiś czas znowu wypożyczę i przeczytam.
Potem był film, ale uznałam że wolę najpierw przeczytać książkę. I tak sobie obiecywałam, obiecywałam. No i w końcu ani nie przeczytałam "Kodu", ani filmu nie obejrzałam.
Dlatego kiedy ujrzałam "Inferno" stwierdziłam, że tym razem nie odpuszczę i dorwę Dana.
I spodobał mi się. Wprawdzie poszczególne rozdziały denerwowały swoją powtarzalnością i czasami, czytając czułam się jak dziecko z podstawówki, któremu trzeba powtarzać wczorajszą lekcję, ale mimo to fabuła mnie wciągnęła, a sam pomysł na książkę bardzo mi się spodobał. Zresztą myślę, że pomimo iż to popularny hit i niejeden czytelnik wrzuciłby go do worka z grafomanami (a przynajmniej z takimi opiniami o Danie Brownie się spotkałam), to jednak po lekturze tej książki jest niezły temat do rozmów. Bo jeśli przytoczone dane na temat liczby ludności są prawdą to rzeczywiście obraz, który się wyłania z przyszłości nie jest optymistyczny.
Nie mam ochoty wchodzić w dyskusje, kto ma racje, bo to trzeba większej wiedzy i głębszych przemyśleń niż na świeżo po lekturze książki.
Polecam "Inferno" i tym, którzy lubią szybką akcję, z elementami thrillera i sensacji, jak i tym którzy lubią dzięki książkom zastanawiać się nad światem.